Curacao-Aruba-Curacao

Tym małym samolotem lokalnych linii lotniczych lecimy na sąsiednią Arubę...


wspaniała rafa koralowa ciągnie się wzduż zachodniego wybrzeża Curacao

w samolocie zajęliśmy miejsca w pierwszym rzędzie...


podobnie tutaj, na Arubie, zachodnie wybrzeże pełne jest wspaniałych raf i miejsc do nurkowania

po 40-minutowym locie zawsze uśmiechnięty Kapitan żegna nas na lotnisku w Oranjestad

42-stopowy Island Packet zwodowany zaledwie poprzedniego dnia...

...wraz z Kapitanem Józkiem, zapraszają na pokład.

Andrzej prezentuje prawdziwie polskie smakołyki na śniadanko :)

A po śniadaniu zabieramy się do "uzbrajania" jachtu




ostatnie dotknięcia złotej rączki ;)


No i tradycyjnie...

...zgadnijcie kto był na czubku masztu?

Phalarope w całej okazałości

Piękny zachód słońca - nagroda na zakończenie pracowitego dnia.

A na zajutrz jeszcze tylko zakupy...

...i mała wycieczka po stolicy wyspy, Oranjestad.








Dobarowa obsada międzynarodowa: Nicaragua, Guatemala, Puerto Rico i Dominican Republic (no i lemoniadka z Francji ;)

Wreszcie w drodze!









Po 17 godzinach wznosimy toast "za cudowne ocalenie"

Stoimy dosłownie rzut beretem od YouYou!

Nazajutrz wdrapaliśmy się na pobliskie wzgórze...

....skąd podziwialiśmy całą okolicę, w tym nasze dwa jachciki na kotwicy




Fortyfikacje u podnórza wzgórza :)


wspomniałem że się WDRAPYWALIŚMY? Niezła szrama od tych krzaków ;)

Następnego dnia zwiedzanie wyspy!

Zaczęliśmy od sławnych jaskiń Hato...

Naszym przewodnikiem był Hubert.







a w ogrodzie....

... rajskie jabłka?


Następny punkt programu...

zatoki na nawietrznej stronie wyspy

Park Narodowy Shete Boka




no, ale, ale...

...to już czas na małe conieco

dla kazdego wystarczy :) Jaszczurki też zajadały się pieczywem i avocado

w tak pięknych okolicznościach przyrody...



i tego... niepowtarzalnej... ;)



morze wdzierające się do jaskini...

był tez czas na krótką siestę :)

Zawietrzna strona wyspy to wspaniałe miejsca do nurkowania





porównywaliśmy mieszkańców dwóch różnych raf...

Koleżanki Patrycji :)

dziki zachód... słońca :)

... na kolejnej plaży zachodniego wybrzeża.


Zapraszamy do nas!

Józek obiecał ze zacznie zapuszczać.... brodę :))

Andrzej ogólnie jest na "TAK"

trudno sie dziwić... w takich warunkach!


Wkrótce chłopaki pożeglowali na Phalarope ku brzegom Bonaire...
Do zobaczenia następnym razem!
Dziękujemy za wszystko!!!